Test Imbirie na Alfę

W głębi krateru znajduje się kępka trawy i małe,suche drzewo.Tutaj właśnie jest test Imbirie na Alfę Ognia.

_________
Przyszłam i usiadłam.Prawie nie zdawałam sobie sprawy,co mnie czeka.Tak,ciekawość mnie zżerała,ale nie aż tak,by wiedzieć,czy to dobra drużyna,czy nie.

Witam-rozległ się głos Riki.Ona sama się pojawiła i usiadła.-No więc,dlaczego ta drużyna i ta ranga?-spytała poważnie.

Ach.Umiem zmiażdżyć jedną kulą ognia.Po prostu...uczyłam się magii,dziedziny ognia.Lubię rządzić i rządziłam i dlatego ta ranga.-Gdy skończyła,poczuła się dumna.

Prawidłowo-powiedziała.-Co sądzisz o innych drużynach?

Sądzę,że jedni to wrodzy,którzy upominają się o walkę,drudzy to przyjaciele,którzy rozmawiają ze mną na co dzień.-Powiedziała.

Dobrze-kiwnęła głową.-Co zrobisz, jeśli wybuchnie wojna?

Hmm...-zamyśliła się.-Jeśli znienacka,opracuję plan moich ataków.Jeśli zaatakują,a ktoś mi doniesie,będę sama walczyć z innymi członkami,które mi sprzyjają.-Starała się dobrze odpowiadać.Miała nadzieję,że test będzie zdany.

Co zrobisz, jeśli wybuchną zamieszki?-spytała.

Cóż,będę starać się,żeby ustały.-Powiedziała i wstała.

Dobrze...Teraz walka.-rzekła i wstała.Wzbudziła wielki powiew wiatru i skierowała go na Imbirie.

Ruszyła ku Rice.Ugryzła ją,drapnęła i wskoczyła na nią.

Zrzuciła ja z hukiem.-Dobrze.Teraz zwinność-powiedziała i rzuciła na nią sto drzew.

Uniknęła każdego drzewa i zdyszana usiadła.

Zdane,Imbirie-powiedziała i poszła.